Joan Cornella z Sydney Uni Club cieszy się ze zdobycia jednego z dwóch goli w meczu z Al Sadd (Fot. IHF)

W pierwszym ćwierćfinale Veszprem długo męczyło się z Taubate Esporte Clube. Do przerwy był tylko remis 12:12. Węgrzy zagrali lepiej drugą część spotkania, a bohaterem meczu był Aaron Palmarsson. Lewe rozgrywający z Islandii zdobył dla MKB w ostatnich minutach większość bramek, co przesądziło o wygranej 27:24.

Przeciwnikiem węgierskiej drużyny będzie Fuchse Berlin. Stołeczny zespół także 27:24 pokonał tunezyjski klub Club Africain. Bohaterem spotkania był Petar Nenadić, który zdobył dla zwycięzców dziesięć goli, w tym dwa ostatnie.
 

Jako trzecia na parkiet wyszła FC Barcelona Lassa z Kamilem Syprzakiem w składzie, która zmierzyła się z egipskim Al Ahly Sport Club. Polski obrotowy przebywał na parkiecie dwanaście minut, ale bramki nie zdobył. Zdobywali jego koledzy, którzy wygrali 20:16.

O zwycięstwie Barcelony przesądził drugi kwadrans pierwszej połowy. Od stanu 5:5 Katalończycy zdobyli sześć goli z rzędu, wychodząc na prowadzenie 11:6. Egipcjanie odrobili nieco straty, ale przegrywali 8:12 do przerwy.
Barcelona, choć pozwoliła rywalowi na zmniejszenie strat do dwóch bramek, nie dała się doścignąć rywalowi. Kropkę nad i postawił Filip Jicha, którego bramka na 20:16 zakończyła wynikowo spotkanie.

Największą niespodziankę sprawił Sydney University Club z trzema Polakami w składzie. W drużynie grają Tomasz Szklarski i nowy nabytek z Przemyśla Mateusz Kroczek, który pojechał do Katary na zaproszenie australijskiego klubu. Obaj solidarnie zdobyli po jednej bramce i walnie przyczynili się do zwycięstwa nad gospodarzem Al Sadd 21:20. Drugim trenerem zespołu jest Adam Molenda.

Znakomite spotkanie rozgrał Diego Llonte, który zdobył blisko połowę bramek (9) dla swojej drużyny. Brawa należą się też trenerskiemu duetowi klubu z Sydney, który wytrzymał ciśnienie w meczu z gospodarzem turnieju, bo jak wiemy z ostatnich MŚ w Katarze - przeciwko gospodarzowi - nie gra się łatwo.
 

Dodajmy, że jest to pierwsze historyczne zwycięstwo Sydney University Club na Super Globe. To oznacza, że klub z Antypodów ma szansę na podium turnieju rozgrywanego w Duhail Handball Sports Hall, niezależnie od wyniku półfinałowego spotkania z wielką Barceloną, z którą w zeszłym roku utrzymywali dystans do przerwy. Teraz chcą powalczyć o jeszcze więcej. Choćby wyrównany cały mecz.

[wideo] Zobacz relację z ćwierćfinałów IHG Supr Globe!

UWAGA!!! Organizatorzy zmienili pary półfinałowe.

IHF Super Globe 2015 - wyniki ćwierćfinałów:
 

MKB-MVM Veszprem - Taubate Esporte Clube 27:24 (12:12)
Fuchse Berlin - Club Africain 27:24 (14:12)
FC Barcelona - Al Ahly 20:16 (12:8)
Al Sadd - Sydney Uni Club 20:21 (10:9)

IHF Super Globe 2015 - skład półfinałów:

MKB-MVM Veszprem - Sydney Uni Club (08.09.2015)

FC Barcelona - Fuchse Berlin (08.09.2015)

IHF Super Globe 2015 - mecze 5-8:

Taubate Esporte Clube - Club Africain

Al Ahly - Al Sadd