LM: hitowe mecze w Final Four - Budapeszt czeka! (wideo)
18.04.2018 10:13 Źródło: inf. własna/EHF
komentarzy 0
Mistrz z 2016 roku CSM Bukareszt zmierzy się ze zwycięzcą z 2017 roku Györ Audi ETO w półfinale EHF Ligi Mistrzyń, który odbędzie się 12 maja 2018 w budapesztańskiej Laszlo Pap Sportarena. W drugiej parze zobaczymy debiutanta w rozgrywkach Final Four EHF Champions League rosyjski Rostov-Don, który zagra z etatowym uczestnikiem tej fazy rozgrywek macedońskim Vardarem Skopje. Szykują się znakomite cztery mecze!
![]()
- Wiemy, że to będzie bardzo trudny mecz, ale już wiem, że nasz zespół będzie walczył od pierwszej do ostatniej minuty. Mamy sporo czasu do przygotowania do tego spotkania - powiedziała Amanda Kurtović z rumuńskiego CSM Bukareszt. ![]() ![]() Andrea Penezic, Vardar Skopje
- Vardar jest bardzo mocną drużyną, ale... podobnie mocni jesteśmy my. Występ w Final Four był naszym marzeniem, dlaczego mamy teraz nie wygrać tego turnieju - powiedziała Vladlena Bobrovnikova z Rostov-Don. - Rostov ma bardzo dobre zawodniczki, jedyny nasz problem to taki, że nie grałyśmy z nimi wcześniej. Obejrzymy kilka spotkań. One są głodne sukcesu, ale my także... - dodała gwiazda Vardaru Andrea Penezic. Impreza w Laszlo Papp Sportarena w Budapeszcie będzie już piątą edycją EHF Ligi Mistrzyń. Najlepszym wynikiem Vardaru jest drugie miejsce w 2017 roku. Györ wygrał rozgrywki w 2014 i 2017 roku, ale nie dostał się do FF w 2015 roku, które wygrała wtedy Buducnost Podgorica z Kingą Achruk (Byzdrą) w składzie. Najbardziej dramatyczny był finał w 2016 roku, kiedy CSM Bukareszt po rzutach karnych ograł węgierskie Györ. Zwycięską drużynę prowadził wtedy były trener reprezentacji Polski piłkarek ręcznych Duńczyk Kim Rasmussen. [wideo] EHF TV: Bradeanu rzuca karnego na wagę zwycięstwa w LM w 2016 roku!
Dodajmy, że jedynym wysłannikiem polskich mediów, zajmujących się piłką ręczną, na wszystkich turniejach FF Ligi Mistrzyń był Michał Pomorski.
oceń
![]() ![]() ![]()
|