Uros Zorman w wywiadzie dla oficjalnej strony Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej powiedział, że liczy na kolejne sukcesy w klubowej piłce ręcznej, tym razem ze swoim nowym klubem - Vive Targami Kielce. Słoweniec przyznał, że jego ambicje sięgają wygrania EHF Velux Ligi Mistrzów.
Uros Zorman ma być jednym z liderów Vive w walce o LM (fot. Michał Janyst/blog.janyst.eu)
Co wiesz o swoim nowym klubie, nowej drużynie?
Uroš Zorman (rozgrywający Vive Targów Kielce): - Wiem, że zespół z Kielc ma wielkie ambicje i chce w przyszłości wygrać Ligę Mistrzów. Wierzę w to, że będę mógł powiedzieć o Vive, że jest jednym z najpotężniejszych klubów piłki ręcznej w Europie. Przyznaje, że prezes klubu - Bertus Servaas jest bardzo ambitny.
- Patrząc na skład kieleckiego zespołu widać co roku coraz większe nazwiska. Do tego zespół jest wspierany przez wielu wspaniałych kibiców. Mamy dobrego trenera - sądzę, że we wszystkich aspektach sportowego klubu Vive tworzy wspaniałą atmosferę.
Nie tylko klub ma ambicje wygrania LM, ale pewnie ty też. Wygrałeś Ligę Mistrzów już trzy razy, skąd znajdujesz motywację, by myśleć o kolejnej wygranej?
- Zawsze chcę więcej. Przed decydującymi, finałowymi meczami zawsze zdawałem sobie sprawę, że jestem wśród najlepszych zawodników w Europie. To było wspaniałe uczucie przed meczem. Chcę je szybko powtórzyć, nawet kiedy ma się na koncie trzy zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
- Przeprowadziłem się do Kielc nie tylko po to, by grać, ale także, by nauczyć się czegoś. I najważniejsze: chcę być częścią drużyny, która wygrywa jak najwięcej tytułów.
Czy trudno było w tak krótkim czasie zmienić klub?
- Nie, nie było łatwo. Kiedy mieszkasz w swoim ojczystym kraju z rodziną, spotykasz się z przyjaciółmi, to decyzja o wyjeździe jest zawsze trudna. Wiem jednak, że Polacy są bardzo przyjaźni, a Kielce ciekawym miastem, dlatego przyjechałem tu z rodziną.